Wakacje z koniem

Dodano:2025-05-29

Wakacje z koniem – co zrobić by były bezpieczne i pełne dobrych wspomnień?

Jeździectwo to sport wymagający. Wymagający pod względem fizycznym i psychicznym. Każdy dzień w stajni zaczyna się bardzo rano, koło godziny piątej, a kończy, gdy nakarmione wieczornym obrokiem konie odpoczywają w boksach, wyczyszczony sprzęt wisi w siodlarni, a stajnia – zamieciona – kładzie się do snu. Zimą jest już od kilku godzin ciemno, a latem słońce dawno zaszło. Trzeba więc mieć siłę nie tylko na trening, ale też na pracę przy koniu. Bo koń to nie rakieta tenisowa, ani narty, by można go odstawić do kąta zaraz po treningu.

Jednakże wspomnienia ze spacerów po zamglonych łąkach, pławienie koni w stawie, wieczorne jazdy po lesie lub te o pranku, gdy słońce jeszcze nie wstało, rekompensują i brak snu, i poobcierane uda, i ból pleców od pchania taczek z – niezbyt ładnie pachnącym – obornikiem. Obozy jeździeckie śnią się potem po nocach, a przyjaźnie tam zawarte są długotrwałe i… trwałe.

Trzeba jednak wiedzieć, że aby wakacje z koniem były bezpieczne, należy się do nich przygotować. I nie chodzi tu tylko o kondycję (chociaż ta bardzo się przydaje!), ale też o wyposażenie jeźdźca w sprzęt, który będzie mu pomagał w jak najlepszej pracy z koniem i przy koniu.

Głowa na karku – czyli dlaczego kask to nie żart

uvex-onyx-unicorn-czarny-mat-roz-3xs-xs-49-54To, co najważniejsze – kask - musimy kupić lub pożyczyć, bo zwykle nie posiadamy kasku jeździeckiego, a inny (np. kask na rower czy kask narciarski) nie spełni swojej roli, czyli nie zabezpieczy naszej głowy w optymalny sposób. Bo z konia upada się na wszystkie strony: fikołkiem do przodu (najczęściej, koń zatrzymał się a my jedziemy dalej), jak dojrzała gruszka posadzona nagle na ziemi (koń skręcił, a my pojechaliśmy prosto) lub też na plecy (koń nam „odjechał”). Jeśli koń jest odpowiedniego wzrostu, a my jesteśmy odpowiednio ubrani, to takie upadki zazwyczaj kończą się najwyżej lekkim potłuczeniem. Dlatego ważne jest, by człowiek mógł bez trudu, nie stając na palcach, położyć rękę na jego kłębie.

Rozmiar kasku sprawdzamy w bardzo prosty sposób. Po założeniu zapinamy pasek pod szyją i regulujemy jego długość tak, by nie zwisał, ale też by nie wpijał się w szyję, a następnie machamy energicznie głową w przód. Jeśli kask nie spadł nam na nos, a najlepiej w ogóle się nie poruszył, to oznacza, że nie jest za duży. Aby natomiast sprawdzić, czy nie jest nawet odrobinę (!) za ciasny – bo może to powodować bóle głowy – spędzamy w nim kilkanaście minut, najlepiej przechadzając się po sklepie, by wybrać kamizelkę bezpieczną.

Bezpieczny jak… jeździec w kamizelce

Dopasowany kask ochroni już naszą głowę, a teraz musimy pomyśleć o plecach i brzuchu. I znowu: kamizelki z innych sportów nie muszą się sprawdzić, bo, po pierwsze – kamizelka chroniąca jeźdźca nie może być zbyt długa, by nie zaczepiać nią o tylny łęk siodła, a po drugie – powinna mieć elastyczne boczne panele, by przylegać do ciała jeźdźca i nie krępować jego ruchów. Plecy – panel tylny - w nowoczesnych kamizelkach są wykonane z amortyzującej pianki poliuretanowej. Przód jeździeckiej kamizelki ochronnej powinien być także wzmocniony (usztywniony), ale bywają też kamizelki – żółwiki, podobne do tych narciarskich, z przodu wykonane jedynie z elastycznej tkaniny, zapinanej na suwak. Istnieją też kamizelki z regulacją na obu bokach, a starsze modele, może mniej wygodne, ale też bezpieczne, wykonane są z małych, kwadratowych elementów, układających się do ciała jeźdźca.

DOPASOWANY KASK JEŹDZIECKI POWINIEN BYĆ NASZYM PIERWSZYM ZAKUPEM, BO GŁOWA JEST NAJWAŻNIEJSZA.

DRUGIM ZAKUPEM, SZCZEGÓLNIE DLA DZIECKA, POWINNA BYĆ JEŹDZIECKA KAMIZELKA OCHRONNA. Chociaż taka kamizelka nie zaszkodzi też dorosłym poczatkującym jeźdźcom…

KASK I KAMIZELKA OCHRONNA POWINNY MIEĆ ATESTY BEZPIECZEŃSTWA, CZYLI SPEŁNIAĆ MIĘDZYNARODOWE NORMY BEZPIECZENSTWA.Kamizelka-ochronna-–-BUSSE

Od stóp do głów – jeździecka garderoba w pigułce

Kolejnym krokiem jest wybór butów. Dobrze byłoby mieć buty jeździeckie, czyli sztyblety. Bo sztyblety nie tylko sięgają za kostkę i idealnie chowają się pod czapsem – ochroną łydki, ale też mają odpowiednią, antypoślizgową podeszwę i wyraźny obcas. Te elementy zabezpieczają stopę przed niebezpiecznym wsunięciem się zbyt głęboko w strzemię (zablokowaniem w strzemieniu). Jeśli rezygnujemy ze sztybletów, to dla poczatkujących jeźdźców rozwiązaniem są odpowiednie buty sportowe, niezbyt szerokie i wiązane sznurowadłami. One także mogą być uzupełnione czapsami (inaczej sztylpami) jeśli nie ze skóry, to wykonane z miękkich tkanin zamszopodobnych. Taka ochrona dla „niespokojnej” łydki początkującego jeźdźca skutecznie zapobiega otarciom. Ale oczywiście długa skarpeta – podkolanówka – elastyczna i przylegająca, też może spełniać rolę zabezpieczającą, nie pozwalając jednocześnie na marszczenie się nogawki, co skutkuje otarciem łydki od puśliska, na którym zawieszone jest strzemię.

Buty jeździeckie powinny być wygodne, bo zsiadając z konia nie kończymy treningu. Przeciwnie, kontynuujemy go poprzez pielęgnację konia – mycie, suszenie czy rozczyszczanie wiązką słomy sierści z zaklejek, powstałych po spoceniu się konia na treningu. Następny powinniśmy wyczyścić użyty sprzęt, odnieść go na miejsce, a także sprawdzić, czy koń ma czysto w boksie i zamieść podłogę przed jego boksem. Tak, jeździectwo to sport dla ludzi z charakterem, bo praca fizyczna w upalne lato wymaga charakteru.

Teraz czas na spodnie jeździeckie. Nie musimy od razu kupować bryczesów, czyli profesjonalnych spodni jeździeckich, szczególnie jeśli nie mamy pewności, czy jeździectwo stanie się sportem kontynuowanym przez cały rok. Amazonki mogą trenować w wygodnych legginsach, obecnie bardzo modnym modelu spodni do jazdy konnej, produkowanym też przez renomowane marki jeździeckie. Od zwyczajnych legginsów różnią się one tylko tym, że mają tzw. grip, czyli lej z silikonu, ciągnący się od wewnętrznej strony uda aż poniżej kolana. I między bajki trzeba włożyć, że lej, czy to pełny czy kolanowy, pomoże w utrzymaniu się w siodle, jeśli nie mamy równowagi wypracowanej podczas treningów. To nasze ciało musi tej równowagi się nauczyć, by podążać z ruchem konia. No, może na początku trochę mniej będziemy się w tych bryczesach (legginsach) z silikonowym lejem ślizgać w siodle…

Na wakacjach z koniem przydadzą się też rękawiczki, najlepiej rękawiczki jeździeckie, które nie tylko przylegają do dłoni (znowu te otarcia!), ale też zapobiegają wyślizgiwaniu się wodzy ze spoconej ręki. Dzięki wzmocnieniom między palcami, którymi trzymamy wodze, są one trwałe i doskonale spełniają swa rolę.

Koszulki, w których jeździmy konno także powinny być obcisłe i wsunięte w spodnie jeździeckie, bo jeździectwo to elegancki sport, a ponadto tak jest bezpieczniej. Najlepiej byłoby, by były wykonane z tkanin funkcyjnych, oddychających i szybkoschnących, bo wtedy trening jest komfortowy.

Kamizelka natomiast to niezbędnik każdego jeźdźca, bo trening ma różne fazy, mniej lub bardziej aktywne – spokojny stęp, rozgrzewający kłus i energetyczny galop - i może być nam zimno i gorąco na przemian, a kamizelka zapobiega przewianiom pleców. Ponadto może być założona tak na lekką koszulkę, jak i na ciepłą bluzę.

Konieczna jest też bluza, najlepiej z głębokimi kieszeniami na smaczki dla konia i kapturem osłaniającym spoconą głowę, gdy zdejmiemy w stajni kask. Modele ovresize pozostawmy raczej na inne okazje. Bluza jeździecka powinna być lekko dopasowana i najlepiej, by była wykonana z tkaniny funkcyjnej, np. z softshellu.

Lekka kurtka przeciwdeszczowa dopełnia całości. No i, oczywiście, trzeba też zabrać ze sobą dobry humor i pozytywne myślenie, bo konie świetnie wyczuwają nasze nastroje, więc od tego zależy w dużej mierze nasza współpraca na treningu czy spacerze w terenie.

Spakowani? No, to jedziemy na obóz jeździecki! Nie będziecie żałować!

Na naszej stronie wykorzystujemy pliki cookies. Klikając „Akceptuję wszystkie” wyrażasz zgodę na stosowanie wszystkich typów plików cookies, w tym cookies statystycznych i reklamowych. Klikając „Odmawiam” wyrażasz zgodę na stosowanie wyłącznie plików cookies niezbędnych do prawidłowego działania strony. Więcej informacji o plikach cookies znajdziesz w Polityce prywatności.
Akceptuję wszystkie